Dojedziemy wszędzie, gdzie nas nogi… cztery koła zawiozą!
Odsyłamy Cię do naszego CUDO poradnika, gdzie znajdziesz wypowiedź Michała na ten temat.
Za każdym razem start i obszar działania ustalamy wspólnie. Możemy rozpocząć grę pod siedzibą biurowca, jak i w parku nieopodal. Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo i angażująca zabawa, więc na pewno zarekomendujemy konkretne miejsca po poznaniu Waszych wymagań.
Jako Cudotwórnia działamy na rynku już ponad 11 lat!
Wiemy jednak, że czas funkcjonowania na rynku to nie wszystko – liczy się co robimy.
Regularnie działamy z wymagającymi firmami. Prowadzimy integracje firmowe w postaci gier, śledztw, questingów i mobilnych pokoi zagadek. dla takich firm jak: Jack Wolfskin, KYP, Decathlon, Whirlpool, Pudliszki, Astra Zeneca, CBRE, Capgemini, PWC, Rockwell, Nordea, ING, PEKAO… i wiele innych. Naszym dziełem dla klientów prywatnych są również akcje promocyjne nad polskim morzem, jak i… najwyższej zorganizowana gra miejska (ponad 1200 m.n.p.m – na szczycie Skrzycznego). Gdyby nie to, że akurat chmury były pod nami, to można by powiedzieć – Sky is the limit 🙂
Odważnie prowadzone instytucje publiczne również korzystają z naszych usług. Od 2019 współpracujemy z Zamkiem Królewskim w Warszawie tworząc wydarzenie promujące wystawy czy wspierając organizacyjnie pikniki jubileuszowe (na 25 tys. osób). Regularnie tworzymy unikalne scenariusze i prowadzimy gry miejskie. Przez ostatnie 2 lata współpracowaliśmy m.in. z ZTM w Poznaniu, Urzędem Marszałkowskim w Katowicach, Urzędem Wojewódzkim w Katowicach, UM w Będzinie, UM w Sosnowcu, UM w Gliwicach, Biblioteką w Tarnowskich Górach, MCK w Tychach, MOPR w Bytomiu i … moglibyśmy jeszcze chwilę wymieniać.
Nasza ulubiona odpowiedź: to zależy… od atrakcji. W skrócie:
Liczba uczestników biorących udział w naszych grach mieści się w przedziale od 6 do nawet 1000 osób!
Przygotowanie gry oraz proponowane przez nas rozwiązania logistyczne zależą od ilości uczestników. Natomiast do każdego zapytania podchodzimy indywidualnie* i staramy się zgrać jak najwięcej aspektów, aby finalnie zoptymalizować realizację wydarzenia.
*tak wiemy jak to brzmi… ale robienie eventów na tym polega. Każdy jest inny i nie da się opakować organizacji w wersję pudełkowa, która za każdym razem będzie taka sama.
Oczywiście, że tak! Jest to opcja podlegająca dedykowanej wycenie, ale Wyzwania to nasze drugie imię zaraz po Cudach 🙂
Na początku analizujemy Twój pomysł i weryfikujemy możliwości realizacji. Możemy też zasugerować inne rozwiązania, które wynikają z naszego doświadczenia. Jeżeli masz pomysł na taki event z chęcią się z Tobą spotkamy on-line i omówimy jego kształt by móc wycenić realizację.
W tym miejscu pada jedyna słuszna odpowiedź na to pytanie to ponownie: to zależy.
Jakie są czynniki, które wpływają na cenę eventu?
Koniecznie zapoznaj się z naszym CUDO poradnikiem, gdzie znajdziesz wypowiedź Michała na ten temat:
To chyba drugie najczęściej zadawane nam pytanie (zaraz po tym wyżej).
W skrócie: działamy! Wyznajemy zasadę, że nie ma złej pogody, jedynie zły ubiór. Zatem ubieramy się odpowiednio, a kiedy jest taka potrzeba – zapewniamy uczestnikom pelerynki przeciwdeszczowe. Pozostajemy w stałym kontakcie z osobą ustalającą szczegóły i na bieżąco monitorujemy prognozy pogody.
Natomiast rozumiemy, że nie każdy chce zmoknąć jak kura i nie zostawiamy Cię z pustymi rękami. Mamy atrakcje i scenariusze, które z powodzeniem możemy zrealizować na dworze jak i w budynku, takie jak:
Challenge boxy – Misja Offsite, Śledztwo Dance Macabre, Śledztwo Crime Show, Escape Roomy czy Questingi.
Koniecznie zapoznaj się z naszym CUDO poradnikiem, gdzie znajdziesz wypowiedź Michała na ten temat:
Nasze scenariusze są w 100% nasze. Może dziwnie to brzmi, ale dokładnie tak jest. Czasem ktoś nas naśladuje (albo sprzedaje nasze usługi ;)), ale możecie mieć pewność, że zamawiając event u nas to nasza kadra będzie go obsługiwała. I to ta kadra która wyciąga od 11 lat średnią 5.0 w opiniach na Google i na Facebooku 🙂 i dostaje takie doskonałe referencje.
W kwestii podobnej gry – tak jak pisaliśmy pytanie wyżej – czasem ktoś nas naśladuje. W kwestii ceny – naszą ambicją zawsze było robić najlepsze możliwe eventy, nie najtańsze. Jeżeli ktoś oferuje coś, co wygląda podobnie do naszych realizacji – z chęcią pochylimy się wspólnie nad oboma ofertami i wskażemy różnicę, które wpływają na cenę i jakość naszych wydarzeń.
Najwięcej eventów organizujemy w tzw. wysokim sezonie, gdy nie wiemy* w co włożyć ręce, bo dzieje się nawet kilkanaście eventów w tygodniu! A te fantastyczne miesiące to maj, czerwiec, wrzesień, październik oraz grudzień. Poza sezonem zazwyczaj mamy więcej przestrzeni. Dlatego szybciej znajdziemy termin “na wczoraj” poza tymi gorącym okresem.
*to tylko takie wyrażenie…;) bo w sumie to właśnie wiemy ile mamy wtedy roboty i dołożenie dodatkowych eventów w ostatniej chwili jest dlatego takie trudne.