Rowerowe miesiące w stolicy
27.06.2017
Wydarzenia rowerowe – pod takim znakem upłynęła nam wiosna 2017. Były to przede wszystkim ciekawe akcje dotyczące Europejskiej Rywalizacji Rowerowej (ECC) w Warszawie.
Wszystko zaczęło się piknikiem już w kwietniu, a swój finał miało w czerwcu – miesiącu podsumowań majowych dokonań. Przez ten czas zdążyliśmy się poczuć w stolicy jak u siebie 😊.
W ramach wydarzeń promocyjnych malowaliśmy ścieżki rowerowe, by przypominały, że maj jest miesiącem specjalnym dla rowerzystów, na różne sposoby zachęcaliśmy ich do udziału w ECC i kręceniu kilometrów dla Warszawy, uczyliśmy wykonywania manewru 3 S. Przejechaliśmy Warszawę wzdłuż i wszerz, by informować miłośników rowerów o rowerowej rywalizacji miast Europy.
Przez kilka dni zachęcaliśmy studentów na uczelniach, by wskoczyli na swoje dwa kółka i dołożyli swoje kilometry do ogólnego wyniku miasta, a także walczyli w ramach drużyny uniwersyteckiej o nagrody dla najlepszych zespołów. Podczas promocji można było spróbować jazdy na monocyklu, a także naładować swoją komórkę siłą własnych mięśni dzięki rowerowej prądnicy. Tym, którzy dopiero wyciągali z balkonów, garaży i innych schowków swoje pojazdy, oferowaliśmy wstępny serwis na stacji diagnostycznej.
Dzięki naszej zwariowanej drużynie mogliście również obserwować w akcji Superbohatera „3S”, który instruował rowerzystów, jak prawidłowo wykonać manewr 3 S: spójrz, sygnalizuj, skręć (pamiętajcie: nigdy odwrotnie 😊), a także zachęcał do przejechania naszego placu manewrowego oraz udziału w quizie o tematyce rowerowej. W trakcie akcji rozdaliśmy setki lusterek rowerowych i odblasków, które umożliwią bezpieczniejsze poruszanie się rowerem po ścieżkach.
Piknik podsumowujący (10 czerwca) obfitował w atrakcje dla dzieci, w tym uwielbianą przez wszystkich trampolinę, zabawy konstrukcyjne, a także liczne konkursy z nagrodami! Dla dorosłych i rodzin z dziećmi również znalazło się coś dobrego – mała rowerowa gra terenowa! Jak się ostatecznie okazało, wcale nie była taka mała 😊. Uczestnicy mimo upału z zaangażowaniem odkrywali kolejne punkty na mapie i rozwiązywali zadania. Ten wysiłek musiał zostać nagrodzony – wszyscy otrzymali rowerowe gadżety!
Po tak intensywnym miesiącu z rowerem Zespół Cudotworni nie odpuszcza i kręci kilometry dalej – przede wszystkim dla siebie, swojego zdrowia i ogromnej radości, która ładuje nasze akumulatory. Może się zdziwicie, ale to właśnie podczas jazdy na rowerze wymyślamy dla Was najbardziej oryginalne i szalone zadania 😊.